Zielono Mi

Wracamy do zdrowia :)
Junior minioną noc przespał bez pobudki  i bólu :) i to nie przez taką tam piżamkę na szybko zrobioną

Dzień również minął dobrze, wreszcie bez gorączki :)
Słoneczko za oknem dodawało Nam uśmiechu i sił, aż sami się zazieleniliśmy jak przyroda wokół ;)
Graliśmy dzisiaj w karty- kiedyś były takie wesołe dodatkiem do serków Danio z zabawnymi postaciami :) i zielonymi pleckami - Pamiętacie?

Takie symptomy dodają sił i powstały zielone wisiorki przeznaczone jak kiedyś pisałam dla dzieciaków.

I mamy już marzec :) wiosna za pasem <3

I nowe wyzwania wiosenne 

Eco-Deco tu materiały mnie pociągają ;) i będzie mi trzeba uzupełnić zapasy, ale na początek spróbuję

I tu Lemonade gdzie tak Scrapkowe Cuda wydają mi się dla mnie nie osiągalne.... ale wzoruję się i próbuję, mam czas na naukę ;)

 Niech Moc Zieleni będzie z Wami ;)
Pozdrawiam