Dzisiaj mało pisze, dużo obrazuje - grypa rozpęka mi głowę.
Nasza przygoda z czekoladownikami za sprawą :) gościnnej projektantki Klubu Twórczych Mam- Esme :)
Ten najbardziej pracowity, jednak prosty i skromny, zapinany na magnes, chcę się nim podzielić z Wami
czekoladownik
Mamy też kilka takich dziecięcych.
Minionek zamykany opaską (czekoladka zniknęła 😏 )
I taki zwierzaczek, którego mogą zrobic dzieciaki, te mniejsze z pomocą Mamy, robimy je z bloku technicznego
I tak tylko wymieniać zawartość :)
A ten zrobiłam dzisiaj na szydełku leżąc przez gorączkę w łóżku
Smacznego :) i na zdrowie
Czekoladownik w formie torebki i to jeszcze szydełkowej - rewelacja, nie spodziewałam się czegoś takiego!
OdpowiedzUsuńDziękuję za udział w zabawie na blogu KTM :)
PS mam nadzieję, że ze zdrowiem już lepiej :)
Bardzo wesolo :) Pomysł z torebką jest cudowny :) Dziękujemy za udział w wyzwaniu klUBU Twórczych Mam. Zdrowia :)
OdpowiedzUsuńCzekoladowniki-kopertówki :) fajna sprawa i wyszło bardzo ciekawie :)
OdpowiedzUsuńPomysł na zwierzakowe czekoladowniki na pewno wykorzystamy z dzieciakami :)
Dzięki za udział w zabawie w Klubie Twórczych Mam :)
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuń